Nalewka z pędów sosny

Idealna na rozgrzanie nalewka z pędów sosny, zachwyca smakiem i właściwościami. Znakomicie sprawdzi się gdy dopada nas przeziębienie i łagodzi infekcje górnych dróg oddechowych 

Ilość: około 1 l nalewki

Składniki:
  • pędy sosny, które zostały po przygotowaniu syropu
  • 1 l wódki 40%
  • opcjonalnie spirytus



Przygotowanie:

Do przepisu na nalewkę potrzebne są nam odzyskane pędy sosny z przygotowanego wcześniej syropu. Przepis na syrop sosnowy znajdziecie tutaj. Po zlaniu syropu, pozostawiamy pędy w dużym słoju i zalewamy je wódką. Powinny być one całe zanurzone w alkoholu. Słój szczelnie zakręcamy i odstawiamy w chłodne i ciemne miejsce na 2 - 3 tygodnie. Słojem co jakiś czas wstrząsamy lub mieszamy jego zawartość.


Po upływie tego czasu filtrujemy nalewkę przez drobne sitko lub gazę i rozlewamy do butelek. Nalewkę możemy wzmocnić spirytusem, należy jednak dodawać go stopniowo, aby sosnówka nie wyszła za mocna. Następnie butelki dobrze zamykamy i odstawiamy w ciemne miejsce na około 3 miesiące, aby nalewka doszła, a smaki dobrze się przegryzły. Nalewka będzie gotowa na początek sezonu gryp i przeziębień. Pamiętajmy nalewka to trunek tylko dla dorosłych!

Smacznego!



Spodobał Ci się ten przepis? Bądź na bieżąco!

11 komentarzy:

  1. Bardzo smaczna i zdrowa nalewka. Co roku robię ;) i zdrowie sprzyja ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej nalewki. U mnie są głównie domowe owocowe przygotowane, no i orzechowa obowiązkowo. Skosztowałabym tej z chęcią :) Pozdrowionka serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. szkoda by było wyrzucać te pędy po zlaniu syropu, tylko zalać alkoholem i uzbroić się w cierpliwość

    OdpowiedzUsuń
  4. chętnie spróbuję, bo w tym roku mam zamiar zrobić syrop:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. piękny kolorek ma ta nalewka

    OdpowiedzUsuń
  7. Sezon na pędy sosny powoli dobiega końca, bo starsze pędy są mniej aromatyczne i nie nadają się już ani na syrop, ani na nalewkę. A byłoby szkoda przegapić taki surowiec, bo jest łatwo dostępny i bardzo zdrowy. Znam jednak osoby, którym sosnówka nie smakuje ze względu na żywiczne, terpentynowe posmaki. Jak dla mnie to całkiem fajny trunek, szybki i łatwy w wykonaniu. Zresztą, sosnówkę pije się głównie w celach zdrowotnych, więc nie smak jest tu najważniejszy. Aczkolwiek kolor jest niczego sobie, głęboki i przejrzysty jak kryształ : ) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł na naleweczkę! Na jesienny sezon grypowy jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
  9. a skąd takie piękne etykiety? muszę coś takiego na swoje trunki zrobić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. znajdziesz takie bez problemu w internecie i przerobisz pod własne potrzeby

      Usuń
  10. Właśnie się przymierzam do zrobienia takiej sosnowej naleweczki, bo do tej pory tylko suszyłam tzw. "pączki sosny" i zaparzałam przy przeziębieniu : )

    OdpowiedzUsuń